„Przychód w ciągu kilku dni”: dodatkowa praca nastolatka wyrosła z wirusa gier wideo — i stała się biznesem wartym setki milionów dolarów

To era dodatkowych zajęć , a jeśli kiedykolwiek rozważałeś rozpoczęcie takiego zajęcia, aby zarobić trochę dodatkowej gotówki poza godzinami pracy, to jesteś w dobrym towarzystwie. Obecnie ponad jedna trzecia dorosłych Amerykanów ma dodatkowe zajęcia, a ich dodatkowe zajęcia przynoszą średnio 891 dolarów miesięcznie, zgodnie z najnowszymi badaniami Bankrate . Oczywiście najbardziej odnoszący sukcesy dorywczy pracownicy osiągają znacznie wyższe zarobki, zwłaszcza gdy zakładają działalność , która przynosi niemal tyle samo — lub znacznie więcej — co ich pełnoetatowe źródła dochodu.
Marcin Kleczynski, 35 lat, jest przedsiębiorcą z Bay Area, który jako nastolatek „nieoficjalnie” rozpoczął działalność poboczną, która miała stać się firmą zajmującą się cyberbezpieczeństwem. Obecnie jako CEO, on i jego współzałożyciel Bruce Harrison rozwinęli przedsięwzięcie w firmę wartą wiele milionów dolarów. Odpowiedzi zostały zredagowane pod kątem długości i przejrzystości.
Źródło obrazu: dzięki uprzejmości Malwarebytes. Marcin Kleczynski.
Szukasz dochodowego zajęcia dodatkowego, ale nie wiesz, od czego zacząć? Money Makers to bezpłatny newsletter, który dostarcza pomocne wskazówki, pomysły i działania, aby zbudować własne dochodowe przedsięwzięcie — dostarczane prosto do Twojej skrzynki odbiorczej. Zarejestruj się tutaj .
Jakie było Twoje codzienne zajęcie lub główne zajęcie, kiedy zacząłeś swoją dodatkową działalność? Zanim poszedłem na studia, pracowałem w lokalnym sklepie komputerowym Computer Express. Było to małe, prowizoryczne miejsce, ale dało mi bezcenne doświadczenie w naprawianiu wszelkiego rodzaju maszyn. Mogłem zobaczyć z pierwszej ręki, jak często ludzie zmagają się ze złośliwym oprogramowaniem i problemami technicznymi, i to doświadczenie zostało ze mną. To tam zrodził się pomysł na Malwarebytes i zaczął nabierać kształtu.
Kiedy zacząłeś swoją dodatkową działalność i skąd czerpałeś inspirację? Malwarebytes nieoficjalnie wystartował w 2004 roku, kiedy byłem jeszcze nastolatkiem, ale wszystko naprawdę nabrało tempa około 2008 roku. Inspiracja przyszła, kiedy pobrałem grę wideo z podejrzanej strony internetowej i ostatecznie zainfekowałem komputer mojej rodziny złośliwym oprogramowaniem. Próbowałem wszystkiego, aby to naprawić, ale żadne z popularnych narzędzi antywirusowych nie było w stanie tego całkowicie wyczyścić. Ten moment rozpalił we mnie ogień, aby zbudować lepsze rozwiązanie .
Jakie były pierwsze kroki, które podjąłeś, aby rozpocząć swoją dodatkową działalność? Zacząłem od sięgnięcia po jedną z tych klasycznych żółtych książek o programowaniu dla opornych — pomyślałem, że jeśli nauczę się budować kalkulator, będę mógł zbudować coś pożytecznego. Stamtąd wypuściłem moje pierwsze narzędzie do usuwania złośliwego oprogramowania na forach internetowych, gdzie ludzie pomagali sobie nawzajem czyścić zainfekowane komputery. Ku mojemu zaskoczeniu, narzędzie to przyjęło się i stało się powszechnym źródłem, z którego ostatecznie korzystały dziesiątki milionów ludzi.
Czy są jakieś darmowe lub płatne zasoby, które były dla Ciebie szczególnie pomocne w rozpoczęciu i prowadzeniu tego biznesu? Fora internetowe były wszystkim. Miałem niesamowitych mentorów , którzy chętnie oferowali mi informacje zwrotne, odpowiadali na pytania i wskazywali mi właściwy kierunek. Polegałem również na darmowych stronach internetowych i zasobach, aby nauczyć się kodowania. To było zasadniczo jak wirtualny staż i edukacja oparta na crowdsourcingu, co zrobiło całą różnicę.
Gdybyś mógł cofnąć się w swojej biznesowej podróży i zmienić jeden proces lub podejście, co by to było i jak chciałbyś to zrobić inaczej? Wcześniej sprofesjonalizowałbym biznes. Byliśmy grupą pasjonatów kodowania, ale czekaliśmy zbyt długo, aby zatrudnić osoby z doświadczeniem w skalowaniu firm . Inwestowanie w doświadczone kierownictwo wcześniej mogłoby zaoszczędzić nam wiele stresu i prawdopodobnie pomogłoby nam również szybciej się rozwijać.
Jeśli chodzi o tę konkretną działalność, co uważasz za szczególnie trudne i/lub zaskakujące, na co osoby, które wchodzą w ten rodzaj pracy, powinny być przygotowane, ale prawdopodobnie nie są? Cyberbezpieczeństwo nie jest łatwe. Cyberprzestępcy są tak samo waleczni jak założyciele na wczesnym etapie . Mają czas, pieniądze i umiejętności, i ciągle się rozwijają. To nieustanna wymiana zdań. To sprawia, że praca jest wysoko stawka i szybko się rozwija, czego większość osób spoza branży nie docenia w pełni.
Czy możesz sobie przypomnieć konkretny przypadek, kiedy coś poszło bardzo źle? Jak to naprawiłeś? Prawie dekadę temu mieliśmy fałszywy alarm, który zablokował krytyczny zakres adresów IP, w tym nasze własne serwery aktualizacji, jako złośliwe. To był poważny incydent, ale nasz zespół zareagował z niesamowitą odpornością. Spędziliśmy dni na odzyskiwaniu i współpracy z naszymi klientami. To doświadczenie naprawdę nauczyło nas wartości silnych procesów wycofywania i tego, jak wysokie są stawki w cyberbezpieczeństwie .
Ile czasu zajęło Ci zobaczenie stałego miesięcznego przychodu? Jak wygląda teraz wzrost i przychód? Zaczęliśmy widzieć przychody w ciągu kilku dni od wprowadzenia naszego pierwszego produktu, a w ciągu czterech miesięcy stało się to na tyle poważne, że zmusiło mnie do przemyślenia pozostania na uniwersytecie. Był to wczesny wskaźnik, że rozwiązujemy prawdziwy problem, a ludzie byli gotowi za to zapłacić.
Malwarebytes jest teraz firmą wartą kilkaset milionów dolarów — rozwijającą się, dochodową i obsługującą miliony użytkowników na całym świecie. Rozszerzyliśmy się z konsumentów na przedsiębiorstwa i dostawców usług zarządzanych (MSP) i nadal się rozwijamy.
Co najbardziej podoba Ci się w prowadzeniu tego biznesu? Szczerze mówiąc, najbardziej podoba mi się tworzenie produktów i szybkość, z jaką możemy je skalować. Przekształcanie pomysłu w kod, w produkt i obserwowanie, jak miliony ludzi korzystają z niego w ciągu kilku dni — to jest magia. To głęboko spełniające i nigdy nie przestaje być ekscytujące.
Jaka jest Twoja najlepsza, konkretna, praktyczna rada biznesowa? Na początku wszystko kręci się wokół zespołu. Znajdź współzałożycieli i pierwszych pracowników, którzy są tak samo pasjonujący jak Ty. Skup się na budowaniu czegoś wspaniałego i pozwól produktowi przewodzić. Następnie zainwestuj głęboko w swoich wczesnych użytkowników — ich opinia jest najcenniejszym kompasem, jaki będziesz mieć.
To era dodatkowych zajęć , a jeśli kiedykolwiek rozważałeś rozpoczęcie takiego zajęcia, aby zarobić trochę dodatkowej gotówki poza godzinami pracy, to jesteś w dobrym towarzystwie. Obecnie ponad jedna trzecia dorosłych Amerykanów ma dodatkowe zajęcia, a ich dodatkowe zajęcia przynoszą średnio 891 dolarów miesięcznie, zgodnie z najnowszymi badaniami Bankrate . Oczywiście najbardziej odnoszący sukcesy dorywczy pracownicy osiągają znacznie wyższe zarobki, zwłaszcza gdy zakładają działalność , która przynosi niemal tyle samo — lub znacznie więcej — co ich pełnoetatowe źródła dochodu.
Marcin Kleczynski, 35 lat, jest przedsiębiorcą z Bay Area, który jako nastolatek „nieoficjalnie” rozpoczął działalność poboczną, która miała stać się firmą zajmującą się cyberbezpieczeństwem. Obecnie jako CEO, on i jego współzałożyciel Bruce Harrison rozwinęli przedsięwzięcie w firmę wartą wiele milionów dolarów. Odpowiedzi zostały zredagowane pod kątem długości i przejrzystości.
Źródło obrazu: dzięki uprzejmości Malwarebytes. Marcin Kleczynski.
Reszta artykułu jest zablokowana.
Dołącz do Entrepreneur + już dziś, aby uzyskać dostęp.
Masz już konto? Zaloguj się
entrepreneur